Mąka kokosowa. Od dawna miałam na nią chrapkę ale dotychczas nie było mi dane jej spróbować. Aż do wczoraj, kiedy to w ramach współpracy ze sklepem ekozakupy.pl otrzymałam paczuszkę zawierającą m.in ten produkt właśnie.
Uwielbiam smak kokosa. Mimo iż to owoc egzotycznej rośliny, używam z lubością oleju kokosowego, mleka a od dziś zostanę wierną fanką mąki kokosowej. Już jakiś czas temu wymyśliłam sobie recepturę na placuszki z mąki kokosowej z dodatkiem kaszy jaglanej, smażone na oleju kokosowym i podane z kokosową bitą „śmietanką” i truskawkami. Wyobrażałam sobie jak będą smakowały i powiem szczerze na sama myśl o nich ślinka mi ciekła. Efekt końcowy przeszedł moje najśmielsze oczekiwania. Placuszki wyszły przepyszne, smakowały podobnie jak serniczki zrobione z mąki pszennej z dodatkiem twarogu, mleka i jajka. Moje zaś były wegańskie. Co prawda nieźle się przy nich napociłam bo zrobić placuszka z mąki kokosowej nie używając jajka to nie lada wyczyn. Ale udało się.
Dlaczego warto sięgać po mąkę kokosową oprócz tego że jest smaczna i nadaje niepowtarzalny smak wypiekom czy plackom?
Nie zawiera glutenu polecana jest więc nie tylko osobom z celiakią ale i wszystkim innym bo jak wiadomo im mniej glutenu tym lepiej. Jest bardzo bogata w błonnik przez co potrawy z jej dodatkiem są bardziej sycące, błonnik poza tym opóźnia wchłanianie glukozy do krwi i pomaga w obniżaniu poziomu cholesterolu.
Wady mąki kokosowej sprowadzają się tylko do jej właściwości fizycznych. Jest bardzo chłonna dlatego dodajemy więcej wody lub mleka niż w przypadku innych mąk. Najlepiej wymieszać ją z inną mąką bezglutenową np. mąka owsianą bezglutenowa lub jaglaną, lub, jeśli tolerujemy gluten z pszenną.
Oprócz mąki kokosowej od sklep ekozakupy.pl otrzymałam paczuszkę ksylitolu w pudrze będącego zdrowym zamiennikiem rafinowanego cukru pudru. Jest świetny do różnego rodzaju placuszków i racuszków. A oto przepis na placuszki.
Składniki:
• 1 szklanka mąki kokosowej BIO
• 1 szklanka ugotowanej kaszy jaglanej
• 1 łyżeczka bezglutenowego proszku do pieczenia
• 2 małe lub 1 większy dojrzały banan
• 2,5 – 3 szklanki mleka roślinnego*
• 1 łyżka oleju kokosowego + 1 do smażenia
• 2 czubate łyżki pudru ksylitolowego (brzozowy cukier puder)
• 2 łyżki skrobi kukurydzianej (lub 1 jajko dla tych co jadają)
• szczypta soli
* może być dowolne mleko roślinne, u mnie ryżowe. Jeśli ciasto będzie zbyt gęste można dodać jeszcze więcej.
Sos truskawkowy:
• 1 szklanka pokrojonych w plasterki truskawek
• 1 łyżka ksylitolu
• ¼ łyżeczki cynamonu
• 1 łyżka oleju kokosowego
Wykonanie:
1. Do jednej miski wsypujemy sypkie składniki: mąkę kokosową, proszek do pieczenia, ksylitol i skrobię kukurydzianą i dokładnie mieszamy. W drugiej misce umieszczamy kaszę jaglaną, mleko, banany i miksujemy za pomocą blendera.
2. Powstałą płynną masę łączymy z suchymi składnikami, mieszamy najpierw łyżką, potem za pomocą blendera. Masę odstawiamy na ok 20 min. W tym czasie mąka kokosowa chłonie wodę, jeśli po tym czasie ciasto jest zbyt gęste dodajemy mleka. Ciasto powinno mieć konsystencję gęstego budyniu.
3. Placuszki smażymy na niewielkiej ilości oleju (można posmarować patelnie namoczonym w oleju wacikiem. Nakładamy na patelnie 1 łyżkę ciasta, delikatnie rozsmarowywujemy. Smażymy na małym ogniu ok 7-10 min z każdej strony. Przewracamy kiedy jesteśmy w 100% pewni że ciasto się ścięło i że się nie rozwali. Usmażone placuszki podajemy z sosem truskawkowym. Pycha!
Sos truskawkowy:
1. Na patelni rozgrzewamy 1 łyżkę oleju kokosowego, wrzucamy pokrojone truskawki. Posypujemy ksylitolem pudrem i cynamonem. Smażymy około 3 min ciągle mieszając.
